To obraz zaniedbanego podwórka, folkloru warszawskiego Powiśla, Pragi, Czerniakowa, słowem obrzeży eleganckiej stolicy między - i powojnia” .W taki sposób to szemrane towarzystwo określał bard miejskiego folkloru Stanisław Wielanek. „Wychowani na ulicy, w cieniu latarni, wśród muzycznej rynsztokracji spod znaku klucza francuskiego i wytrycha basowego, zakochani w piosence”.
Teksty Juliana Tuwima, Mariana Hemara, Ludwika Warskiego, Stanisława Grzesiuka czy Jerzego Jurandota przeniosły wszystkich w tamte czasy.